Mieszkańcy Karsznic zebrali się na Placu Zwycięstwa, aby wspólnie świętować Narodowe Święto Niepodległości. Były pieśni legionów, kwiaty pod pomnikiem i patriotyczna atmosfera
Narodowe Święto Niepodległości w Karsznicach miało w tym roku wyjątkowy, rodzinny klimat. Na placu Zwycięstwa zebrali się mieszkańcy osiedla, aby wspólnie uczcić odzyskanie niepodległości. Organizatorzy postanowili stworzyć atmosferę wspólnoty i radości z bycia razem, dlatego wydarzenie nazwali po prostu „Rodzinnym spotkaniem z okazji Święta Niepodległości”. W ten sposób tradycyjna uroczystość stała się okazją do świętowania pełnego ciepła i uśmiechu.
Spotkanie rozpoczęło się od wspólnego śpiewania hymnu narodowego. Gdy zabrzmiały pierwsze słowa „Jeszcze Polska nie zginęła…”, plac wypełnił się dźwiękiem hymnu. Była to wyjątkowa chwila, kiedy głosy najmłodszych, młodzieży i starszych mieszkańców złączyły się w jednym – pełnym dumy – śpiewie. Ale to nie był koniec muzycznych akcentów. Następna na liście była pieśń „My, Pierwsza Brygada”, którą karszniczanie śpiewali z entuzjazmem, wspominając legionistów walczących pod dowództwem Józefa Piłsudskiego.
Najmłodsi uczestnicy mieli także wyjątkowe zadanie – złożyli kwiaty przed pomnikiem karsznickich kolejarzy, którzy podczas II wojny światowej walczyli w szeregach Armii Krajowej i oddali życie za wolną Polskę.
Karszniczanie zadbali o patriotyczną oprawę spotkania. Plac Zwycięstwa ozdobiły biało-czerwone chorągiewki i dekoracje przygotowane przez dzieci . Widok był imponujący – serca biły w biało-czerwonym rytmie, a plac mienił się narodowymi barwami.
Rodzinne spotkanie wzbogaciło również stoisko Wojska Polskiego, które przyciągało nie tylko dorosłych, ale i dzieci. Żołnierze zachęcali do służby w wojsku, opowiadali o codziennym życiu wojskowego i chętnie odpowiadali na pytania.